Czy świecimy w ciemności?

Cytat:

Większość wód mineralnych zawiera rad 226, rad 228 i uran. Jednak w niektórych z nich, stężenie promieniotwórczych pierwiastków jest tak wysokie, że przy systematycznym piciu może wywoływać nowotwory, np. głowy lub kości, a także prowadzić do degeneracji tkanek szkieletowych - podaje miesięcznik "Świat konsumenta".
dalej »

W opublikowanym przez miesięcznik "Świat konsumenta" teście wód mineralnych są zawarte przerażające informacje. Według badań, niektóre z wód mineralnych zawierają pierwiastki promieniotwórcze.

Wyniki testu pokazują, że najwięcej szkodliwych substancji posiada Staropolanka 2000. Zawiera bowiem 0,616 Bq/l radu 226 i 0,09 Bq/l radu 228.

Naukowcy obliczyli także, że aż 10 % maksymalnej dawki, jaką może przyjmować człowiek w ciągnu dnia, może pochodzić z wody, którą piją. Jak podaje "Świat konsumenta", okazuje się, że wypijając codziennie 1,5 l Staropolaniki 2000, przekroczymy tę granicę aż o 30%.

Kolejnym niechlubnym kryterium badanym przez naukowców była zawartość uranu w wodach pitnych. Uran wywołuje choroby nerek, a promieniotwórcze produkty rozpadu tego pierwiastka są przyczyną nowotworów. W tej kategorii najgorzej wypadła Ustronianka z wynikiem -1,02 mg/l. Staropolanka 2000 z wynikiem 060 mg/l znalazła się na drugim miejscu.

Zatem pić czy nie pić? - pyta "Świat konsumenta". Człowiek powinien codziennie wypijać co najmniej 2 litry wody. Jedno jest pewne - nie powinna to być woda z pierwiastkami promieniotwórczymi.

Żródło: [link widoczny dla zalogowanych]

taaa, a co jest zdrowe, wszystko ma jakiś syf w sobie, bo w końcu pochodzi z naszego zaśmieconego i skażonego globu. co do nowotworów, to kolejny raz chciałam przypomnieć, że uczeni dowiedli, że jeżeli człowiek genetycznie nie odziedziczy tendencji do tworzenia komórek nowotworowych, to choćby nie wiem co (śmierdzące żarcie, inhalator nikotynowy, zabawa w foremki w fosforze), to i tak go nie ruszy raczek.
no i ostatnia sprawa - jest 60 % szansy, że to sprawka konkurencji... i to nie takiej od Cisowianki na przykład, a pewnie od Coca Coli albo Pepsi, albo Red Bulla.
W ogóle nędznie pod względem dziennikarskim napisany ten artykuł Razz

nie dajmy się zwariować, bo zapobiegając chorobom fizycznym popadniemy w chorobę psychiczną Razz